| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Sobotnie popołudnie należało do Projektu Warszawa i Bogdanki LUK Lublin. Oba zespoły zmierzyły się w Arenie Ursynów w hicie kolejki PlusLigi. Spotkanie 3:1 wygrali siatkarze ze stolicy, przełamując serię zwycięstw drużyny Wilfredo Leona, która dotychczas była niepokonana w rozgrywkach. Bohaterem starcia okazał się zastępujący Bartłomieja Bołądzia Linus Weber, który kilka miesięcy temu mierzył się z trudną dla siebie sytuacją w reprezentacji Niemiec siatkarzy.
Od początku było wiadomo, że sobotnie starcie w PlusLidze dostarczy wielu emocji. Przed nim Bogdanka LUK Lublin, w której gra Wilfredo Leon, była nie tylko liderem siatkarskiej ekstraklasy mężczyzn, ale również jedynym niepokonanym zespołem w stawce. Z drugiej strony stołeczna drużyna liczyła na to, że uda jej się wrócić na pozycję numer jeden w rozgrywkach, bowiem zajmowała trzecią i traciła do lublinian dwa punkty. Waga spotkania była na tyle duża, że bilety na nie wyprzedały się w... sześć minut (i to z dołożoną, dodatkową trybuną).
Starcie w Arenie Ursynów rozpoczęło się lepiej dla przyjezdnych (25:21). Kolejną partię wygrali jednak siatkarze Projektu Warszawa (25:20), a w trzecim secie mocno "wbili w ziemię" rywali, pokonując ich aż 25:15. W ostatniej odsłonie spotkania również uzyskali bezpieczną przewagę i doprowadzili do finiszu 25:21.
W całym meczu nikt nie zdobył więcej punktów niż 22. Ten bilans należał do niemieckiego atakującego warszawian, który jeszcze kilka miesięcy temu musiał pogodzić się z trudną decyzją Michała Winiarskiego. Linus Weber okazał się bohaterem Projektu.
Linus Weber ma 25 lat i w Projekcie Warszawa gra od 2022 roku. Musiał pogodzić się z rolą zmiennika Bartłomieja Bołądzia, który w drużynie Piotra Grabana zazwyczaj gra pierwsze skrzypce. W sobotę jednak reprezentant Polski wchodził tylko na zmiany i to Niemiec był postacią wiodącą w swojej drużynie.
W pierwszym secie zdobył 4 punkty przy 44 procentach skuteczności ofensywnej, ale później było już tylko lepiej. Drugi set? 3 punkty i 50 procent. Trzeci set? 7 punktów i 56 procent. Hitowo zagrał jednak w ostatniej odsłonie spotkania, w której zapisał na konto zespołu 8 punktów i kończył średnio trzy na cztery zagrania ofensywne! To w sumie złożyło się na zdobycz wynoszącą 22 punkty, 56 procent skuteczności. Warto wspomnieć, że dołożył do tego sześć asów serwisowych. Atakujący był lepszy nawet do Wilfredo Leona, który wywalczył 19 punktów.
Przypomnijmy, że ostatnie miesiące nie były łatwe dla Niemca. 25 kwietnia Michał Winiarski, trener reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów, podał 30-osobowy skład na sezon olimpijski. Już na tym etapie na liście zabrakło Linusa Webera, który w sezonie 2023/2024 pełnił rolę zmiennika wspomnianego Bołądzia.
W tym sezonie atakujący większe zdobycze punktowe zanotował z Barkomem Każany Lwów (21), Asseco Resovią Rzeszów (16) i właśnie z Bogdanką LUK Lublin (22). Wiele wskazuje na to, że trwające rozgrywki mogą być dla niego znacznie milszym wspomnieniem niż poprzednie.
Czytaj również:
– Leon o poświęceniu dla Polski. "Tylko ja wiem, ile mnie to kosztowało"
– Polskie zespoły poznały rywali w europejskich rozgrywkach
– Smutne wyznanie medalisty z IO: schudłem siedem kilo w dziesięć dni